Na moim głównym blogu robi się ciasno.
Dlatego zdecydowałam się na założenie tego miejsca, przeznaczonego na publikację moich ulubionych miejsc, czyli chętnie odwiedzanych blogów i innych informacji technicznych.
Mam do Was prośbę z tym związaną.
Najłatwiej dodaje mi się blogi, które znajdują się na bloggerze. Po prostu obserwuję i po jakimś czasie mogę je dodać automatycznie, klikając jakieś trzy razy.
Dlatego być może kopiując Wasze blogi z innych serwisów, jak Onet i inne, mogłam zawieruszyć niektóre z Waszych adresów.
Jeśli ktoś z Was częściej u mnie bywa, a nie widzi się na tej liście, właśnie tutaj jest miejsce na przypomnienie swojego adresu :)
Zapraszam do podawania w komentarzach Waszych linków!
ale kiedy jest za duzo blogów u jednego własciciela to ja sie gubię...stara jestem:(
OdpowiedzUsuńA kotek to się w zmywarce mył, że się suszy? ;)
OdpowiedzUsuńBeata - ale ja tutaj raczej nie zamierzam pisać, jeden blog mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńTo tylko moja lista blogów, które odwiedzam. A tutaj jest miejsce do wpisywania tych blogów albo różnych uwag ogólnych :) Spokojnie!
Ela - Kotek faktycznie postanowił się wysuszyć, i to nawet bez prania, zmywania czy gotowania :)
OdpowiedzUsuńpostaram sie tego bloga tez podgladac :) :)tylko jak bloger ma za duzo swoich blogow to chyba jakos zaczyna mi sie mieszac i drazni mnie to :) :) :)
OdpowiedzUsuńBlogniedzielny - spokojnie, to tylko linkownia! :)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za mnożeniem osobowości blogera, więc gdybym zakładała nowy blog do pisania, to chyba tylko specjalistyczny!
pozdrawiam!
rzeczywiście sporo tego :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :)
Mota - pomysł zapożyczony od kilkorga z Was - a ostatecznie natchnęła mnie Akular! :)
OdpowiedzUsuńJesu, to gdzie się teraz Ciebie czyta?
OdpowiedzUsuńBeata, to bardzo proste:
OdpowiedzUsuńiw-migawki - tu piszę nadal najczęściej
iw-schnappschuesse - to czasem będzie jakieś tłumaczenie artykułu
A na Onecie póki co rzadko piszę, ale jeszcze nie mam pomysłu, co zrobić z tamtym pierwszym blogiem, a za dużo wspomnień się z nim wiąże, żebym go ot tak skasowała.
Powiem krótko. Wypas! Ja też sobie taką linkownię zrobiłam (może wspominałam), ale nie jest tak piękna. Muszę coś pokombinować. I nie wiem, czy mi się wydaje, czy nie, ale albo wyświetlają Ci się dłuższe fragmenty świeżo opublikowanych tekstów, albo moje są na całą szerokość, dlatego się wydają krótsze. nie wiem, czy rozumiesz. podoba mi się pomysł ewentualnych kwestii technicznych omawianych tutaj.:)
OdpowiedzUsuńWiesz co? Rozumiem, że link do Twojej linkowni (masło maślane) będzie u ciebie na Migawkach - a może byś pokombinowała, żeby linkownia się w nowym oknie otwierała?Będzie wygodniej i Tobie, i tym, którzy chcą tu zajrzeć.
OdpowiedzUsuńMissIncognito - z tego, co zauważyłam, można już teraz ustawić długość fragmentów wyświetlanych, sprawdzę i się upewnię, ale że robiłam to dopiero co, jestem niemal pewna, że sama ustalasz, ile znaków ma zawierać link z wyświetlanego bloga :)
OdpowiedzUsuńTeż myślę, że dobrze jest omawiać kwestie techniczne tutaj, a niekoniecznie na głównym blogu.
A z wyświetlaniem linka do Czytelni (czyli tej linkowni) coś zrobię - dziękuję za uwagę! :))
MissIncognito - sprawdziłam, dałam linka, jest pod Warte Uwagi, ale może faktycznie przeniosę jakoś w bardziej widoczne miejsce.
OdpowiedzUsuńTeraz na górze wisi informacja, żeby się stali bywalcy przyzwyczaili, albo dodali do linków, czy RSSów. Potem ta informacja na górze już nie będzie potrzebna :)
Jestem tu pierwszy raz i właśnie rozglądam się po Twoich blogach :)Kot przyciągnął moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńCzołem Anaste - pozwoliłam sobie dodać Twojego bloga głównego do linków, żeby Cię nie zgubić.
OdpowiedzUsuńA ten kot jest jeszcze ładniejszy w naturze! :)) Do tego zagaduje (zagruchuje i zamiaukuje) przy każdej okazji, nawet w półśnie.
kochana podpowiedz gdzie mam szukac weryfikacji obrazkowej by wylaczyc;p bo ja nowa blogerka jestem;p i się nie znam;p ;**** a no plener w parku był po cywilnym;p wrzucę cosik też:)
OdpowiedzUsuńBEZROBOTNAupartaWEGANKA -
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, na początku mało kto sobie zdaje sprawę, że ma coś takiego, bo właściciel bloga tego nie widzi, a każdy komentujący zgrzyta zębami, żeby cokolwiek wpisać musi przepisywać jakieś głupie literki :))
Wchodzisz w Panel zarządzania / ew. ja już jesteś zalogowana, poprzez Profil, a stamtąd do zakładki Ustawienia i w niej podzakładki Komentarze.
I tam na dole jest Włącz/Wyłącz weryfikację obrazkową.
Oczywiście potwierdzasz NIE! :)
mam mam :) szczerze ci powiem ze mnie to tez denerwuje a nie bylam swiadoma ze mam to włączone;)!!!! już zrobiłam:P
OdpowiedzUsuńBEZROBOTNAupartaWEGANKA - najważniejsze, że już nie ma problemu! :)
OdpowiedzUsuńlubię koty, ale ostatnio za dużo naczytałam się o toksoplazmozie i teraz mam dystans.
OdpowiedzUsuńHej, hej! Tu jestem i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie ma mnie w Twoich linkach :(
OdpowiedzUsuńIw, ja już wszytsko zakumałam:) he, he, błyskawica:)
OdpowiedzUsuńkotek! uroczy! :)
OdpowiedzUsuńczytam i oglądam Twojego bloga, ale trudno latać po różnych linkach-nie prościej do głównego dodać następne karty i wtedy twoi fani będa mieli uproszczone ogladanie?/ja tak mam, wydaje mi się, że to najprostszy sposób.
OdpowiedzUsuńPoganko - mój główny blog zawiera mnóstwo zdjęć moich, a chcę jeszcze, żeby dało się go wczytać na urządzeniach przenośnych. Wiele osób zrobiło tak jak ja, czyli utworzyło osobnego bloga z linkami, mnie ta metoda akurat się podoba :)
OdpowiedzUsuńChociaż i ja sama nie bardzo mam czas na latanie po blogach, to na czytelnie niektórych blogerów wpadam chętnie.
Pozdrawiam!